24 października uczniowie klasy I byli na pierwszej wycieczce w tym roku szkolnym. Przewodnik oprowadził ich po Ośrodku Hodowli Zwierzyny. Bardzo szczegółowo i ciekawie opowiadał o hodowanych tam zwierzętach i ptakach, o dokarmianiu zwierząt przez pracowników ośrodka, o zwyczajach zwierząt i ich upodobaniach. Ponadto przekazał mnóstwo ciekawostek dotyczących jeleni, danieli, zajęcy, lisów, kuropatw, muflonów, borsuków, kun, bażantów i kur. Uczniowie dowiedzieli się, że najdroższe pędzle do golenia robione są z sierści borsuka, a kuropatwy chcąc się ogrzać zbijają się w stadko, chodzą w kółko i w ten sposób się ogrzewają. Jelenie w lutym zrzucają poroże, które po miesiącu zaczyna im odrastać, a muflony nie zrzucają swoich rogów, zwanych ślimami. Duże wrażenie na dzieciach zrobiły woliery z bażantami, których było 14 tysięcy (trzy grupy wiekowe) oraz stado dzików liczące 60 sztuk. Mieli okazję zobaczyć na żywo odyńca, który według chłopców miał niewielkie kły, czyli szable. Na własne oczy widzieli zwyżki – ambony, które ustawia się w celu obserwacji zwierzyny. Uczniowie zainteresowali się, dlaczego bażanty mają na dziobach nałożone „noski”. Okazało się, że jest to konieczne, aby się wzajemnie nie dziobały, nie wydziobywały sobie piór z ogonów i nie zabijały się nawzajem. Na zakończenie wszyscy zostali poczęstowani pieczonymi kiełbaskami i gorącą herbatą. Wszyscy trochę zmarzli, więc pan przewodnik rozpalił ognisko, aby mogli się ogrzać.
Bardzo dziękujemy panu Łukaszowi Piecykowi za przygotowanie dla nas bardzo ciekawych zajęć edukacyjnych.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć do naszej galerii.
Anna Klimas